Emocje mają bezpośredni wpływ na napięcie mięśniowe w ciele człowieka, w tym także w mięśniach twarzy. Twarz, jako jedno z głównych miejsc ekspresji emocjonalnej, reaguje na stres, lęk, gniew czy przygnębienie poprzez charakterystyczne napięcia mięśniowe, które można nie tylko obserwować, ale również wyczuć palpacyjnie podczas masażu, np. podczas Kobido. Twarz stanowi nie tylko narzędzie ekspresji emocjonalnej, ale również swoisty „mapownik” chronicznie doświadczanych emocji i stresu. Różne grupy mięśni mimicznych i powierzchniowych twarzy są silnie związane z funkcjonowaniem autonomicznego układu nerwowego i odpowiadają na konkretne emocje poprzez charakterystyczne wzorce napięciowe.
Topografia napięć emocjonalnych
1. Czoło (frontalis, corrugator supercilii) – stres mentalny i przeciążenie poznawcze
👉 Badania EEG wykazują, że napięcie w obrębie mięśnia marszczącego brwi koreluje z aktywnością lewej grzbietowej kory przedczołowej – obszaru odpowiedzialnego za analizę problemów i regulację emocji (Coan et al., 2001).
2. Oczy i okolica oczodołowa (orbicularis oculi, levator palpebrae) – lęk, niepokój, zmęczenie emocjonalne
👉 Zwiększona aktywność mięśnia orbicularis oculi była obserwowana u osób z zaburzeniami lękowymi w warunkach ekspozycji na bodźce emocjonalne (Lundqvist et al., 1999).
3. Nos i górna warga (levator labii, nasalis) – obrzydzenie, opór, frustracja
4. Policzki i środek twarzy (zygomaticus major/minor) – smutek, tłumione emocje, depresja
5. Żuchwa i okolice ust (masseter, buccinator, depressor anguli oris) – tłumiona złość, kontrola, napięcie wewnętrzne
6. Szyja i mięśnie podjęzykowe (platysma, sternocleidomastoid) – silne emocje niewyrażone werbalnie
2. Znaczenie mimiki w diagnostyce stanu emocjonalnego
Badania wykazały, że mimika twarzy może być użyteczna w ocenie psychicznego samopoczucia człowieka. Na przykład twarze osób z depresją wykazują obniżoną aktywność mięśniową w rejonie mięśnia jarzmowego oraz mniejszą ruchliwość całej dolnej części twarzy (Gehricke & Shapiro, 2000). U osób z zaburzeniami lękowymi obserwuje się natomiast większe napięcie w okolicy oczu i żuchwy, co może być uwarunkowane przewlekłą aktywacją osi HPA (podwzgórze–przysadka–nadnercza) (Gordis et al., 2006).
Dodatkowo badania z użyciem technik elektromiografii powierzchniowej (sEMG) wykazały, że emocje takie jak lęk czy złość znacząco zwiększają aktywność elektryczną mięśni twarzy, zwłaszcza w obszarach związanych z mimiką negatywną – co może stanowić potencjalny biomarker napięcia emocjonalnego (Fridlund & Cacioppo, 1986).
3. Rola masażu twarzy w uwalnianiu napięć
Masaż twarzy, a w szczególności technika Kobido, zyskuje coraz większe uznanie nie tylko jako metoda estetycznej pielęgnacji skóry, lecz również jako narzędzie terapeutyczne, umożliwiające redukcję napięć o podłożu emocjonalnym i psychosomatycznym. Z perspektywy neurofizjologicznej i psychologicznej, twarz stanowi niezwykle wrażliwy obszar ciała – gęsto unerwiony, silnie powiązany z emocjami i funkcjonowaniem autonomicznego układu nerwowego. Uważa się, że wiele emocji, szczególnie tych tłumionych lub przewlekle przeżywanych, może manifestować się w postaci napięć mięśni mimicznych, zaburzeń mikrokrążenia czy ograniczenia elastyczności tkanek miękkich twarzy.
Regularny masaż twarzy wpływa korzystnie na wiele struktur i procesów fizjologicznych. Przede wszystkim, poprzez rytmiczny, głęboki i uważny dotyk aktywowane są mechanoreceptory skóry, szczególnie receptory typu C, które odgrywają kluczową rolę w przetwarzaniu bodźców przyjemnych i uspokajających. Aktywacja tych receptorów prowadzi do stymulacji przywspółczulnej części układu nerwowego, co objawia się spadkiem częstości oddechów, obniżeniem ciśnienia krwi oraz zmniejszeniem poziomu kortyzolu – głównego hormonu stresu (Field, 2010; Morhenn, Beavin & Zak, 2012). Efektem tego jest głęboki relaks psychofizyczny oraz uczucie odprężenia, które nierzadko utrzymuje się jeszcze długo po zakończeniu zabiegu.
Technika Kobido wykorzystuje precyzyjne i zróżnicowane ruchy: od delikatnych głaskań i rozcierania, przez drenaż limfatyczny, aż po intensywne rozciąganie i głęboką pracę na mięśniach mimicznych. Tego typu oddziaływanie wpływa nie tylko na mięśnie powierzchowne, ale również na powięzie i zakończenia nerwowe zlokalizowane w tkance podskórnej. Szczególne znaczenie ma stymulacja nerwu trójdzielnego (nervus trigeminus), który odpowiada za przewodzenie bodźców czuciowych z większości obszarów twarzy oraz bierze udział w modulowaniu reakcji emocjonalnych i bólowych. Poprzez jego aktywację masaż oddziałuje także pośrednio na centralny układ nerwowy, umożliwiając integrację doznań somatycznych z przetwarzaniem emocji.
Nie bez znaczenia pozostaje również wpływ masażu na nerw błędny (nervus vagus) – główny komponent układu przywspółczulnego. Chociaż nie przebiega on bezpośrednio przez twarz, to jego aktywność może być pośrednio zwiększona poprzez stymulację mięśni szyi oraz delikatnych struktur wokół żuchwy i gardła. Aktywacja nerwu błędnego prowadzi do wytworzenia stanu relaksu, poprawy funkcjonowania układu trawiennego oraz wyciszenia psychicznego (Porges, 2011). Efektem tego działania jest również zmniejszenie reaktywności emocjonalnej oraz większa zdolność organizmu do samoregulacji w sytuacjach stresowych.
W kontekście psychosomatycznym masaż twarzy pełni rolę narzędzia rozluźniającego tzw. „pamięć ciała”. Zgodnie z koncepcją van der Kolka (2014), ciało przechowuje ślady przeszłych doświadczeń, zwłaszcza traumatycznych lub silnie stresujących. Niewyrażone emocje, szczególnie złość, smutek czy lęk, mogą być somatyzowane w postaci chronicznego napięcia mięśniowego. W trakcie masażu twarzy pacjenci nierzadko doświadczają niespodziewanych reakcji emocjonalnych – takich jak wzruszenie, płacz czy spontaniczne westchnienia – co jest interpretowane jako uwolnienie skumulowanych emocji, zintegrowanych z napięciem w strukturach miękkich. Proces ten przypomina techniki pracy z ciałem w terapii traumy, gdzie fizyczne rozluźnienie prowadzi do psychicznego „odblokowania” zablokowanej emocji.
Empiryczne badania wspierają terapeutyczną skuteczność masażu twarzy w obniżaniu poziomu lęku, poprawie nastroju i zwiększeniu tonusu przywspółczulnego. Przykładowo, Liu i współpracownicy (2021) wykazali, że seria masaży twarzy przeprowadzona u kobiet z objawami somatycznymi skutkowała istotnym obniżeniem poziomu stresu oraz poprawą parametrów fizjologicznych związanych z regulacją autonomiczną, takich jak zmienność rytmu zatokowego (HRV). Również wcześniejsze badania Hernández-Reif i in. (2005) wskazują, że masaż przyczynia się do poprawy odporności oraz zwiększenia liczby komórek NK (natural killer) – co podkreśla związek między relaksacją a funkcjami immunologicznymi.
Warto podkreślić, że masaż Kobido – w przeciwieństwie do wielu innych technik – łączy elementy terapeutyczne, estetyczne i rytualne. Jego charakterystyczna struktura, oparta na zmiennym rytmie, głębokiej koncentracji terapeuty i harmonijnym przepływie ruchów, stwarza warunki do pełnego zanurzenia się w doznaniach cielesnych. Tego rodzaju doświadczenie może być porównywane do medytacji somatycznej lub praktyki mindfulness – w której ciało i świadomość łączą się w spójnym procesie regeneracji.
Bibliografia:
Zadzwoń: +48 508 588 074